Total immersion – pływanie bezwysiłkowe

Total immersion, metoda pływania która pozwala uzyskiwać maksimum wyniku przy minimalizacji wysiłku mięśniowego. Jest metodą, której powinien spróbować każdy pływak, nawet ten, który uprawia pływanie krótkodystansowe. Dlaczego? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie i zarazić was terminem „inteligentnego pływania”, a takie właśnie staje się dzięki tej metodzie. Poznanie Total immersion na początku swojej przygody pływackiej pozwoliło mi na bardzo świadome podejście do pływania. Zaczęłam przywiązywać uwagę do swoich ruchów, analizowałam co mnie męczy, a co ułatwia poruszanie w wodzie. Wydłużałam fazy odpoczynku w trakcie pływania tak aby poruszanie się w wodzie stało się naturalne, niczym chodzenie. Od tego zaczęłam. Po to, by później kiedy potrzebowałam płynąć szybciej umiejętnie wykorzystać elementy bezwysiłkowego pływania. W wyniku tego minimalizować zmęczenie. Tak by dystanse które pokonuję wydłużały się coraz bardziej. Inteligentne pływanie pozwoliło u mnie rozwinąć umiejętność pokonywania długich dystansów. Komuś mogłoby się wydawać, że pokonanie 21 km jest niemożliwe, są tacy dla których 3 km brzmi niewiarygodnie. Total immersion pokazuje, że nie ma dystansów nie do pokonania. Swobodne pływanie, bez napięcia, inteligentne wykorzystanie potencjału mięśniowego (nie bezsensowne machanie) jest kluczem do samorozwoju i pokonywania coraz dłuższych odległości.

Łatwiej przebyć tą drogę kiedy idziesz nią od początku, tak jak było w moim przypadku. Trudno jest bowiem zmienić głęboko zakorzenione, nabyte przez lata nawyki, które są przyczyną mało efektywnego pływania, poczucia zmęczenia zamiast satysfakcji z odbytego treningu. Brak świadomości mięśniowej, poszczególnych pojedynczych ruchów, następnie koordynacji ich w całość nie pozwala nam na optymalizację naszego wysiłku i zaburza motywację. Dlatego tak ważne dla każdego pływaka który chce pokonywać samego siebie, stawiać sobie coraz nowe wyzwania jest poznanie metody Total immersion. A poprzez to bardziej świadomy trening pływacki. Początkowo świadomość będzie dotyczyła tego, jak masz ułożoną głowę, ręce, tułów itd. Z czasem sięgniesz do subtelniejszych czynników, chociażby jaki dźwięk towarzyszy wkładaniu ręki do wody albo jak wykorzystujesz dłoń do łapania wody. Nie twierdzę, że dobre pływanie przychodzi łatwo, po 20 latach nadal się uczę. Jednak świadomość tego, że trenuję w inteligentny sposób, według solidnych zasad jest nieoceniona.